środa, 26 stycznia 2011

Across the Universe

The Beatles lubię średnio... Dla mnie ważniejszym zespołem był The Rolling Stones. Ale jest płyta Beatlesów, którą bardzo lubię - "Let it be". Nie wiem dlaczego, ale właśnie tę płytę słucham najczęściej.
W drugiej połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku trafiłem na kontrowersyjną grupę Laibach. Kontrowersyjną, bo posługiwali się symboliką faszystowską i nazistowską. Jednak prawda jest taka, że nie popierali tych ideologii - wykorzystywali je tylko jako element manifestacji artystycznej. Nagrali całkiem sporo naprawdę ciekawych muzycznie albumów. Mi jednak najbardziej zapadł w pamięć ich album "Let it be" - czyli całkiem inaczej zagrane utwory The Beatles. I z tej płyty jest piękna ballada "Across the Universe"... Całkiem inna od pozostałych utworów i interpretacji tej słoweńskiej grupy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz