wtorek, 18 stycznia 2011

Kaas

Nie przepadam za "muzyką środka". Tzn. za tak popularnym popem. Często kawałki z tego nurtu są po prostu nijakie i nie wyróżniają się w żaden sposób spośród miliona innych... Jednak są wyjątki i są artyści, którzy teoretycznie mieszczą się w tym gatunku, a jednak proponują coś co wyróżnia ich na tle innych wykonawców.
I kimś takim jest dla mnie Patricia Kaas... Nie wiem dlaczego, ale uwielbiam ją :) Może dlatego, że zaczynała od występów w kabarecie (nie w kabarecie rozumianym po polsku, ale bardziej po francusku, niemiecku) i to przekłada się na jej interpretację utworów...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz